Rozpocząłem to spotkanie przedstawiając w zarysie historię Kościoła w Grocholicach zawartą w odkrytych niedawno dokumentach z przełomu XVIII i XIX w.
Zebrani mogli zobaczyć szkic świątyni pod wezwaniem Wszystkich Świętych, posłuchać o wyglądzie wewnętrznym kościoła oraz zagospodarowaniu terenu wokół. Można było posłuchać o ówczesnej dzwonnicy, „szpitalu”, plebani, gorzelni oraz cmentarzu. Po krótkiej historycznej podróży rozpoczął się wyczekiwany przez wszystkich Koncert piosenek Agnieszki Osieckiej pt. „Wielka Woda”, a pierwszą wykonawczynią była Marta Magnucka wykonująca doskonale znaną piosenkę „Niech żyje bal”. Widzowie mogli tego wieczoru posłuchać m.in. takich przebojów jak: „Ballada Wagonowa”, “Sing Sing”, “Czy te oczy mogą kłamać”, “Okularnicy”, “Oczy tej małej”, “Nie ma jak pompa” a na finał nie mogło zabraknąć tytułowego utworu “Wielka Woda”. W sumie można było posłuchać 24 utworów w wykonaniu młodych artystów z Grocholic i Bełchatowa przygotowanych i zaaranżowanych przez Martę Kołatek. Koncert wraz z krótkimi historycznymi wstawkami trwał prawie 2 godziny a i tak pozostał niedosyt, że tak się szybko skończył. Podczas koncertu widzowie mogli również posłuchać historyjek i anegdot z życia Agnieszki Osieckiej oraz oglądać zdjęcia tej polskiej poetki i autorki tekstów.
Dla tak licznie zgromadzonej publiczności wystąpili: Aleksandra Borowczyk, Kasia Cygan, Oliwia Czerwińska, Marysia Dembska, Marta Kołatek, Zosia Kołatek, Michał Krawczyk, Aleksandra Kurek, Zuzia Krzywaźnia, Marta Magnucka, Daniel Olszewski, Marysia Rozpara, Aleksandra Szurgot, Oliwia Tomecka, Gabrysia Zatorska a towarzyszyli im muzycy: Marcin Węgrzyński, Michał Pierzchała.
Całość miałem przyjemność prowadzić z Martą Kołatek.
Dla tych którzy być nie mogli oraz tych którzy zechcą tego Koncertu wysłuchać jeszcze raz - będzie taka możliwość 17.12.2017 r. Koncert piosenek Agnieszki Osieckiej zagości na scenie PGE MCK Gigantów Mocy - już teraz ZAPRASZAMY.
Nie byłbym sobą gdybym podczas tego spotkania nie pokazał nowo odnalezionego dokumentu dotyczącego historii Grocholic. Jest to dokument zawierający wykaz dóbr parafii Grocholice z 1718 r. z okresu panowania Augusta II Sasa czyli niedługo po śmierci Jana II Sobieskiego w 1696 r.
Dowiadujemy się z przedstawionego dokumentu że nastąpiła w tym opisywanym roku zmiana na stanowisku Proboszcza Grocholskiego.
Miesiąca lipca 1718-go [roku]
Po zmarłym Wielebnym Baltazarze Miłakowskim poprzedniku moim, ja Jan Franciszek Kuciński (?) wzniosłemu, oświeconemu i przewielebnemu Panu Panu (zbędne powtórzenie) Stanisławowi na Słupowie Szembekowi z Bożej i Stolicy Apostolskiej łaski Biskupowi Gnieźnieńskiemu..."
Są to o tyle cenne informacje, gdyż na stronie parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych w Grocholicach spis księży proboszczów zaczyna się od roku 1771 czyli ponad pół wieku później. Tak więc do owego spisu można dołożyć kolejnych dwóch proboszczów Grocholskich.
Dodatkowo z dokumentu można się dowiedzieć, że do parafii Grocholice w tym czasie należało 1 miasteczko GROCHOLICE oraz 12 wsi: Bełchatów, Bełchatówek, Czapliniec, Zawady, Kałduny, Zawadów, Łękawa, Wólka Łękawska, Wólka Mazurowa, Binków (Bienkow), Machy czyli Westków oraz Zdzieszulice i te miejscowości składały parafii Grocholice odpowiednią dziesięcinę.
Wszystkie wymienione w dokumencie miejscowości można bez problemu rozpoznać poza jedną. Problemy nastręczyło umiejscowienie wsi Machy czyli Westkowa i dopiero po dłuższych poszukiwaniach w mapach i dawnych dokumentach można jednoznacznie stwierdzić, iż nazwa ta odnosi się do wioski znanej później jako Kolonia Binków czy też jak dawniej mówiono Bienkow.
Niestety dokument ten w całości pisany po łacinie trudny jest do odczytania i przetłumaczenia, jednak myślę że jeszcze niejedną tajemnicę przed nami odkryje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz