Dekada lat osiemdziesiątych to okres, który zarówno w pamięci ludzi jak i w nauce historycznej zajmuje miejsce wyjątkowe. To właśnie przełom lata 1980 r. stanowił według wielu badaczy moment zwrotny w powojennej historii Polski. Fala strajków, jakie zostały zapoczątkowane w Świdniku koło Lublina na początku lipca 1980 r. doprowadziła w konsekwencji do rozmów strajkujących z obozem władzy a następnie do powstania niezależnych związków zawodowych NSZZ „Solidarność”. Przyglądając się tym wydarzeniom wyraźnie daje się zauważyć, ze wypadki sierpniowe posiadały wiele elementów charakteryzujących konflikty polityczne w latach 1956, 1970 i 1976 i „odtwarzały w znacznej mierze elementy konfliktów społecznych z lat ubiegłych”. Istotnym czynnikiem było to, ze w trakcie ich trwania pojawiły się zupełnie nowe składowe, sprawiające odmienność przebiegu konfliktów oraz ich długofalowy wpływ. Ten szczególny okres znalazł również swoje odbicie w rejonie Bełchatowa. Napięta sytuacja na Wybrzeżu i Śląsku spowodowała również wzrost aktywności oficerów SB na terenie BOP - u. Na fali tychże wydarzeń w dniu 24 sierpnia 1980 r. kpt. Stanisław Sadziński przeprowadził rozmowę z dyr. KWB w Bełchatowie inż. Stanisławem Drozdowskim. Tematem rozmowy były zabezpieczenie zakładu pracy przed ewentualnymi próbami docierania grup antysocjalistycznych do załogi oraz kolportażem literatury bezdebitowej, dodatkowo uaktywniono czynne osobowe źródła informacji (OZI) w celu informowania o występujących nieprawidłowościach i zagrożeniach. Kontynuując te czynności Starszy Inspektor Wydziału IIIA KWMO w Piotrkowie Trybunalskim Ryszard Hałada podczas kontroli sytuacji w ZGE „Bełchatów” przeprowadził szereg rozmów z kadrą inżynieryjno – techniczną Kopalni oraz aktywem PZPR-u. Z prowadzonych rozmów
wywnioskował, ze społeczeństwo kraju i zakładu jest już zmęczone akcjami strajkowymi i z niepokojem oczekuje się powszechnie rezultatów tych wydarzeń. Również wśród ludzi zatrudnionych na terenie Zagłębia Górniczo – Energetycznego „Bełchatów” (ZGE Bełchatów) dawało się zauważyć poruszenie i atmosferę wyczekiwania, tajni współpracownicy tak opisywali panujące wtedy nastroje „ludzie oczekują na wyniki porozumień podpisanych w Gdańsku i Szczecinie. Ogólnie ocenia się, że powinna nastąpić poprawa...”; „Mogę stwierdzić, że ostatnie wydarzenie to duży sukces klasy robotniczej, wierzę, że obecnie robotnik faktycznie będzie mógł decydować o rozwoju naszej gospodarki.”; „Wczoraj słyszałem, że na teren Bełchatowa zostały przywiezione jakieś ulotki z Gdańska, podobno maja być robione odbitki tu na miejscu. Ponadto jeden z kierowców z Łodzi przywiózł do Kopalni 3 egzemplarze żądań wysuwanych przez strajkujących w Gdańsku. Wydaje mi się, że niedługo i na naszym terenie zacznie się coś dziać”. Pierwszą oznaką niepokoju i nadchodzących zmian na terenie BOP-u była akcja strajkowa podjęta w Zakładzie Transportu i Sprzętu Technologicznego przy KWB „Bełchatów” (ZTiST KWB Bełchatów). Nieprzypadkowo właśnie tam rozpoczęto działania, a wynikało to z faktu, „iż kierowcy na terenie Kopalni stanowią najbardziej zorganizowaną solidarnościową grupę zawodową”. Wśród postulatów zgłoszonych przez delegatów reprezentujących kierowców na pierwsze miejsce wysuwały się:
zwiększenie stawek godzinowych z 13 do 16-17 zł.,
lepsze zaopatrzenie w artykuły żywnościowe na terenie Bełchatowa,
polepszenie warunków socjalnych w zakładzie,
wolnych demokratycznych wyborów do Rad związków zawodowych.
Ponieważ postulaty nie zostały spełnione „grupa kierowców będąc pod wpływem Kapłoniaka wykazywała nadal niezadowolenie i w dn. 08 sierpnia 1980 r. przerwała prace na okres 1,5 godziny żądając ponownego spotkania z dyrektorem”. Podobne akcje miały miejsce również w innych zakładach o czym świadczy informacja zawarta w Notatce Służbowej z dnia 12 września 1980 r. „w dniu 10.09.1980 r 60 pracowników z obiektów stołówki Elektrowni i nawęglania KWB „Bełchatów” przerwało pracę ok. godz. 1200”. Również w zakładach pozostających poza ZGE „Bełchatów” a znajdujących się w Bełchatowie rozpoczęto wysuwać nowe żądania i postulaty. Pracownicy Bełchatowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego (BZPB) zgłosili pod adresem Zjednoczenia Przemysłu Bawełnianego 20 postulatów posegregowanych w trzy grupy.
Wszystkie te okoliczności wskazywały, że na terenie BOP-u podobnie jak i w całym kraju dążono do powołania nowych niezależnych związków zawodowych, które miały według założeń „stać się niezależnym od partii ogniwem systemu politycznego i wpływać na jego funkcjonowanie...”. Proces, który z dnia na dzień przybierał na sile początkowo był procesem chaotycznym i zupełnie niezorganizowanym. Proces ten napotykał również wiele barier. Władze próbowały interpretować podpisanie porozumień jako wydarzenia o zasięgu lokalnym a dyrekcje zakładów pracy wszelkimi sposobami próbowały nie dopuścić do powstania nowych niezależnych związków zawodowych. Czynnikiem hamującym ten proces były wewnętrzne nieporozumienia i różne koncepcje powstających struktur. Dopiero podczas zebrania delegatów ponad dwudziestu MKZ-ów odbytego w Gdańsku 15 września 1980 r. postanowiono, że powstanie jedna organizacja związkowa działająca w oparciu o silne i autonomiczne struktury regionalne. W konsekwencji oznaczało to odrzucenie lansowanej teorii wielu związkowców o strukturze branżowej. Głównym inspiratorem działań podejmowanych we wrześniu 1980 r. na terenie BOP-u był Stanisław Knaś. TW ps. „RYŚ” tak przedstawiał zachodzące zmiany „Wypadki, jakie miały miejsce na wybrzeżu spowodowały, że grupa pracowników KWB na czele z Stanisławem Knasiem zorganizowała nowe związki zawodowe. Na czele komitetu organizacyjnego stanął Knaś, który wcześniej kontaktował się na ten temat w Hucie Katowice”. Ostatecznie 27 września 1980 r. na terenie KWB „Bełchatów” powstał Komitet Robotniczy sympatyzujący początkowo z MKZ NSZZ „Solidarność” w Gdańsku a następnie z MKZ NSZZ „Solidarność” na terenie Huty Katowice. Wraz z utworzeniem Komitetu rozpoczęto na Kopalni przygotowania do przeprowadzenia powszechnego referendum wśród załogi KWB „Bełchatów” mającego na celu wypowiedzenie się pracowników, do jakich związków zawodowych będą należeć. Przełom września i października to czas, kiedy również w innych zakładach z rejonu bełchatowskiego rozpoczęto przygotowania do stworzenia nowych ogniw związkowych. Charakterystycznym elementem tworzenia nowych związków na terenie BOP-u był aktywny udział Stanisława Knasia i Stefana Borysewicza w wielu zebraniach organizacyjnych. Występowali oni w roli doradców i pośredników Bełchatów MKZ-em przy Hucie Katowice. Wielozakładowość ZGE „Bełchatów” przyczyniła się do powstania kilkunastu Komitetów Założycielskich NSZZ „Solidarność”, co wymusiło działania mające na celu starania o zorganizowanie MKZ-u, który miałby za zadanie koordynować poczynania poszczególnych Komisji Zakładowych. Celowość powołania tego ciała była również tłumaczona większymi możliwościami kontaktu z MKZ-em działającym przy Hucie Katowice. W dniu 4 listopada 1980 r. doszło do spotkania „przedstawicieli zakładowych komitetów założycielskich NSZZ „Solidarność” Solidarność terenu BOP-u”, na spotkaniu tym doszło do utworzenia MKZ-u NSZZ „Solidarność” z siedzibą przy KWB „Bełchatów”. W spotkaniu tym wzięło udział 16 przedstawicieli zakładów pracy a do prezydium MKZ-u wybrano po jednej osobie z każdego zakładu Przewodniczącym wybrano Stanisława Knasia. Tymczasowa siedziba tego organu została umiejscowiona na terenie KWB „Bełchatów” na Rogowcu a miała się zmienić wraz z znalezieniem odpowiedniego lokalu terenie Bełchatowa. Warto wspomnieć, że w skład MKZu weszli: Kopalnia Węgla Brunatnego w „Bełchatowie” - Knaś Stanisław, Elektrownia Bełchatów - Mogielski Tadeusz, Zakład Produkcji Przemysłu Budowlanego - Szczurek Stefan, Bełchatowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego - Zamolski Wiesław, Zakład Usług Socjalnych Budownictwa - Frontczak Roman, Zakład Sprzętowo-Transportowy Budownictwa - Rudzińska Elżbieta i Przedsiębiorstwo Instalacji Przemysłowych „INSTAL” Bełchatów - Lewandowski Bogdan.
Zupełnie odmienne były losy powstania drugiego MKZ-u za terenie ZGE „Bełchatów”. Zaczątkiem jego istnienia było powołanie Międzyzakładowej Komisji Porozumiewawczej na terenie Bełchatowsko - Pomorskiego Kombinatu Budowy Elektrowni, powołanej, „aby związek ten mógł reprezentował wszystkich pracowników” w jej skład weszli przewodniczący i wiceprzewodniczący Komisji Zakładowych. Na stanowisko przewodniczącego wybrano Ryszarda Wojciechowskiego. Na jej bazie w dniu 27 października utworzono MKZ NSZZ „Solidarność” z siedzibą przy Bełchatowsko – Pomorskim Kombinacie Budowy Elektrowni w Bełchatowie. Przewodniczącym został wybrany Ireneusz Knop a jako jednostkę macierzysta wybrano MKZ NSZZ „Solidarność” Ziemi Łódzkiej. W skład prezydium weszli: Ireneusz Knop – Przewodniczący (Dyrekcja Budowy Elektrowni „Bełchatów”), Antoni Płaczkowski – Wiceprzewodniczący (Przedsiębiorstwo Montażu Elektrowni i Urządzeń Przemysłowych), Ignacy Szczęsny – Wiceprzewodniczący (Przedsiębiorstwo Montażu Elektrowni i Urządzeń Przemysłowych), Witold Matuszyński – Sekretarz (Dyrekcja Budowy Elektrowni „Bełchatów”), Jerzy Piątkowski – Członek (Przedsiębiorstwo Robót Termoizolacyjnych i Antykorozyjnych „TERMOKOR”) , Krzysztof Dąbrowski – Członek (Przedsiębiorstwo Robót Termoizolacyjnych i Antykorozyjnych „TERMOKOR”). Początkowo w skład tego MKZ-u wchodziły ogniwa „Solidarności” z następujących zakładów: Przedsiębiorstwo Montażu Elektrowni i Urządzeń Przemysłowych „ENERGOMONTAŻ – PÓŁNOC”, Wielki Zespół Budów nr 6 w Bełchatowie; Przedsiębiorstwo Robót Termoizolacyjnych i Antykorozyjnych „TERMOKOR”, Kierownictwo Wielkiego Zespołu Budów „Bełchatów” i Budowy nr 11 i 12 Dyrekcji Budowy Elektrowni „Bełchatów” podległe pod Bełchatowsko – Pomorski Kombinat Budowy Elektrowni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz